
8 listopada, na Szosie Gdańskiej, na granicy Osielska i Żołędowa doszło do śmiertelnego potrącenia. Sprawdzmy, co było przyczyną tego wypadku.
Rzecznik prasowy policji, podkomisarz Przemysław Słomski, wyjaśnił, że sprawa nie została jeszcze ostatecznie zakończona. Poniższe informacje to wstępnie ustalona wersja wydarzeń.
8 listopada około godziny 21.00 53-letni mężczyzna wtargnął na drogę pod koła, jadącego w kierunku Gdańska, Opla Insignia. Samochodem kierował 40-letni mężczyzna, który był trzeźwy. Do wypadku doszło na nieoświetlonym łuku drogi pomiędzy Żołędowem a Osielskiem. Ofiara wypadku była pod wpływem alkoholu i nie miała na sobie żadnych odblasków. Policja ustaliła dane osobowe ofiary wypadku. Najprawdopodobniej była to osoba bezdomna.