
W sobotę i niedzielę rozegrane zostaną pierwsze spotkania finałowe play-off Ekstraligi baseballu. Półfinały nie przyniosły niespodzianek, dwa najlepsze zespoły z rundy zasadniczej pewnie wywalczyły awans do finału.
Rywalizacja o medale – zarówno o złoto, jak i o brąz – toczyć się będzie do trzech zwycięstw. Gospodarzami 1., 2. i ewentualnie 5. meczu będą zespoły wyżej sklasyfikowane w rundzie zasadniczej, czyli Stal i KSB. Dęby Osielsko zakończyły rundę zasadniczą na czwartej pozycji, w półfinałach uległy obrońcom mistrzowskiego tytułu i liderom obecnego sezonu z Kutna. Przed żółto-zielonymi walka o brązowy medal, który byłby jubileuszowym 10. krążkiem zdobytym przez klub w rozgrywkach ligowych. W latach 2003-14 Dęby wywalczyły 1 złoty (2004), 7 srebrnych i 1 brązowy medal, co daje im piątą lokatę w tabeli wszech czasów polskiej ligi. W tym okresie zespół z Osielska tylko trzykrotnie (2008-09 i 2011) kończył rozgrywki ligowe poza podium. Przed rokiem Dęby z powodzeniem walczyły o brąz, wygrywając wszystkie trzy mecze „małego finału” z Gepardami Żory.
Rywalem Dębów jest w tym roku zespół KSB Wrocław. Ubiegłoroczny wicemistrz Polski nie powtórzy tego sukcesu, ale jest mocno zdeterminowany do walki o podium. Do studiującego w Polsce Amerykanina Raymonda Wojtali dołączył debiutujący w naszych rozgrywkach Hector Velasquez, pozyskany na play-off z ligi hiszpańskiej. Krajowa siła zespołu opiera się na doświadczonych graczach (Marcin Musiałek, Paweł Łakomy, Łukasz Nolbrzak, Robert Roggenbuck) wspartych utalentowaną młodzieżą (Wito Gruszkiewicz, Szymon Skarżyński). W półfinałach wrocławianie ulegli 1-3 Centaurom Warszawa, a właściwie… dwójce amerykańskich miotaczy stołecznej drużyny (Mike Renery i Trevor Caughey, którzy przed dwoma laty w finale Ekstraligi nie dali szans Dębom).
Trener Mateusz Macniak przed wyjazdem do Wrocławia jest ostrożny w ocenie szans swojego zespołu. – Jedziemy w odmłodzonym składzie i bez posiłków z zagranicy, więc faworytem na pewno nie będziemy. Postaramy się jednak stawić opór i powalczyć o jak najlepszy wynik. Wrocławianie nie zaprezentowali wysokiej dyspozycji w Pucharze Polski, ze słabszymi przeciwnikami wygrywali minimalnie, ze Stalą wysoko przegrywali. Liczę na dobrą postawę naszych miotaczy, co da nam szansę na wyrównaną grę, a może i sprawienie niespodzianki – zapowiada trener Dębów.
Dęby i KSB walczyły już o brązowy medal w 2011 r. – wrocławianie wygrali wówczas rywalizację 2-1 (grano do dwóch zwycięstw) i zdobyli pierwszy medal w historii klubu. Bilans tegorocznych pojedynków również jest korzystny dla KSB. W rundzie zasadniczej Dęby przegrały we Wrocławiu 0:2 i 5:6, u siebie po wygranej 2:0 uległy w drugim meczu 5:6. Oba zespoły spotkały się jeszcze w rundzie eliminacyjnej Pucharu Polski. W Osielsku miotacz Wojtala poprowadził KSB do zwycięstwa 6:3 i awansu do finału PP.
Finał: Stal BiS Kutno (1) – Centaury Warszawa (2) Kutno – sobota godz. 14.00, niedziela godz. 12.00
O brązowy medal: KS Baseball Wrocław (3) – Dęby Osielsko (4) Wrocław – sobota godz. 14.00, niedziela godz. 12.00