
Na zebranie wiejskie w Osielsku przybyło 59. mieszkańców. Rozmawiano m .in. o śmieciach, przedszkolu i drogach. Podzielono też pieniądze z funduszu sołeckiego.
Już na samym początku wójt Wojciech Sypniewski musiał odpierać zarzuty mieszkańców dotyczące działań gminy dotyczących śmieci. W odpowiedziach na zarzuty mieszkańców tłumaczył decyzje Urzędu Gminy w kontekście nowej "ustawy śmieciowej". Wójt wyjaśnił, że zgodnie z ustawą cały system odbioru śmieci musi być finansowany z "opłaty śmieciowej" uiszczanej przez mieszkańców gminy (tak wynika z ustawy). W związku z tym częstotliwość odbioru śmieci i godziny otwarcia PSZOK (czym jest PSZOK wyjaśniamy tutaj) są kompromisem pomiędzy tym ile chcemy płacić i jaką częstotliwość odbioru (godziny otwarcia) chcemy mieć. Na ostre ataki wójt opowiedział retorycznym pytaniem: "Gmina może zrobić wszystko, tylko pytam się kto za to zapłaci? Opłata może wynosić 30 złotych od osoby, tylko kto to wytrzyma?"
Między wierszami z rozmowy dotyczącej śmieci można było wywnioskować, że od przyszłego roku nie będziemy już musieli sortować śmieci na siedem pojemników. Wójt nie chciał jednak udzielić konkretnej odpowiedzi zasłaniając się trwającymi jeszcze rozmowami.
Wójt potwierdził informacje dotyczące przedszkola. Koniec budowy zaplanowano na czerwiec, tak aby z początkiem przyszłego roku szkolnego przedszkole mogło ruszyć. W przedszkolu znajdzie się miejsce dla stu dzieci. Według podanych informacji Urząd Gminy zabezpieczył w budżecie pieniądze na całość inwestycji, ale będzie starał się pozyskać pieniądze na ten cel z zewnętrznego dofinansowania.
Radny Matusewicz podniósł sprawę zalegającej wody oraz zastrzeżeń związanych z działaniem Gminnego Zakładu Komunalnego (pisaliśmy o tym tutaj). Matusewicz powiedział: "Mam zastrzeżenia do GZK. Dzwoniąc jest miła obsługa oraz informacja, że wszystko zostanie zrobione. Mam nawet odpowiedzi na piśmie. Tymczasem nic nie zostało zrobione. Wystarczy przyjechać po deszczu i zobaczyć jak to wygląda." Radny sugerował od razu proste i logiczne pomysły bazujące na prawach fizyki. W skrócie rozwiązania te opierają się albo o nieznaczne podniesienie drogi, tak aby woda zbierała się obok, albo o obniżenie terenów przy drodze, tak aby woda mogła ona odpłynąć. Tak postawiona sprawa wyraźnie zdenerwowała Dyrektora GZK, Leszka Dziamskiego, który odpowiedział emocjonalnie: "Pan rozmawia ze mną przez media. Skąd mogłem wiedzieć, że będzie tak upalne lato?" I dalej powiedział, że część robót z uwagi na wysokie temperatury i susze musiał zostać przełożona. Dziamski ustosunkował się też do rozwiązań proponowanych przez radnego Matusewicza. Wyjaśnił, że to nie jest takie proste, bo są wymogi zarówno prawne, jak i proceduralne. Występują także ograniczenia związane z już ułożonymi instalacjami. Dyrektor GZK podsumował, że to powoduje, iż nie można tak po prostu podnieść sobie drogi.
Na spotkaniu została po raz kolejny poruszona sprawa niepoprawnego działania systemu SISMS. Zdecydowana większość mieszkańców nie otrzymała bowiem informacji o zebraniu wiejskim w Osielsku. Z sali padło pytanie: "Kto jest za ten system odpowiedzialny? Dostaję przypomnienie o podatku, życzenia, ale o zebraniu wiejskim już nic nie przyszło." Wójt obiecał, że sprawdzi sprawę. I zrobił to dość skutecznie. Dziś rano mieszkańcy Żołędowa dostali powiadomienie o zebraniu wiejskim, które odbędzie się w czwartek. Niestety są to działania doraźne, a na pytanie kto odpowiada za ten serwis w Urzędzie Gminy cały czas nie poznaliśmy odpowiedzi (pisaliśmy o sprawie tutaj). Jako iż nie poznaliśmy osoby odpowiedzialnej, można się spodziewać, że sytuacja będzie się powtarzać.
Zaproponowany przez radę sołecką i sołtysa Konrada Cichańskiego podział pieniędzy został przyjęty praktycznie jednogłośnie. Poniżej prezentujemy na co pójdą pieniądze z funduszu sołeckiego, łącznie 42 593,39:
25 000 - plac zabaw Kolonijna, Jaskółcza - zakup dodatkowego wyposażenia 8 593,39 - imprezy integracyjne w sołectwie 5 000 - oświetlenie kortu tenisowego 2 000 - oświetlenie ul Wiatrakowa 2 000 - oświetlenie ul. Krótka
Jak mantra przez całe spotkanie przewijał się też temat kolejności i zasadności budowy poszczególnych dróg w Gminie Osielsko. Tę sprawę skomentujemy w osobnym tekście, jeśli się uda to jeszcze dziś; najpóźniej jutro.