
Sprawdziliśmy, że ościenne gminy oszczędzają, kupując energię w ramach grupy zakupowej, a Osielsko nie. Z naszych obliczeń wynikało, że w 2014 przepłaciliśmy nawet 170 000 złotych (więcej tutaj). Zapytaliśmy o to wójta Wojciecha Sypniewskiego, pełną treść odpowiedzi Wojciecha publikujemy w załączniku. Poniżej najważniejsze argumenty wójta (normalna czcionka) wraz z naszym komentarzem (pogrubione).
Gmina Osielsko kupowała energię w ramach grupy kapitałowej, przez rok, począwszy od marca 2012 roku. 17 proc. oszczędności uzyskanych z tego powodu należało przekazać firmie organizującej przetarg, czyli Pomorskiej Grupie Kapitałowej.
Z treści wiadomości od wójta nie wynika jednoznacznie, czy jest to argument przeciwko oszczędzaniu. Nie ma jednak nic złego w tym, że płaci się firmie konsultingowej część oszczędności, jakie dzięki niej udało się wypracować.
Współpraca z nowym dostawcą energii była problematyczna, z uwagi, na długie terminy podłączenia nowych obiektów budowlanych.
Terminy podłączania mogą być częścią umowy. Wójt Sypniewski używa określenia "długie terminy", ale nie wiadomo, co to konkretnie oznacza. Czy jesteśmy w stanie rezygnować z oszczędności na poziomie 170 000 złotych, dlatego, że ktoś będzie musiał poczekać trochę dłużej na podłączenie prądu?
Gmina Osielsko otrzymywała faktury za energię ze znacznym opóźnieniem.
Otrzymywanie faktur z opóźnieniem też nie jest argumentem przeciwko udziałowi w grupie zakupowej. Wiele firm czyni celowe działania, aby otrzymać fakturę jak najpóźniej, bo wtedy może dłużej obracać gotówką i mieć z tego dodatkowy zysk.
W 2014 roku gmina Osielsko podjęła działania, dzięki którym kupiła energię "zdecydowanie korzystniej" niż rok wcześniej.
Ceny energii podlegają wahaniom, tak jak np. ceny benzyny. Dziś benzynę kupujemy taniej niż rok wcześniej i tak samo może być z energią, dlatego ceny zakupu należy porównywać w tym samym czasie. Co z tego, że kupi się taniej niż rok wcześniej, skoro jest to drożej niż cena, którą można było wówczas uzyskać w ramach grupy zakupowej.
Z naszych obliczeń jednoznacznie wynika, że gmina Osielsko przepłaca za energię i mogłaby ją kupować taniej, gdyby należała do grupy zakupowej. Przedstawione wyżej argumenty nie rozwiały naszych wątpliwości i tego, że gmina Osielsko w 2014 roku przepłaciła za energię aż 170 000 złotych. Ościenne gminy muszą szukać oszczędności na każdym kroku. Wynika z tego, że gmina Osielsko ma tak dużo pieniędzy z podatków mieszkańców, że nie musi oszczędzać.