Interwencja na ulicy Księżycowej w Osielsku: Co potrafi zrobić gmina przez miesiąc?

24 lutego pisaliśmy o bałaganie jaki panuje na ulicy Księżycowej. W okolicy zalegają rozwiane przez wiatr pozostałości budowlane. Ustaliliśmy wtedy kto powinien się zajmować takimi sprawami w gminie Osielsko (więcej tutaj). Po miesiącu sprawdziliśmy jakie są efekty obiecanej nam interwencji.

Miesiąc temu interwencję obiecał nam Referat Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy Osielsko. Usłyszeliśmy wtedy, że przypadkami takimi, jak ulica Księżycowa referat ten zajmuje się przy okazji, nie jest to ich główne zadanie. Ale usłyszeliśmy też obietnicę, że sprawa zostanie rozwiązana. Po miesiącu sprawdziliśmy efekty działania urządu gminy. Wydaje się, że ilość śmieci nieznacznie się zmniejszyła (co wykazywałoby, że gmina podjęła jakieś działania), ale w okolicy i tak leży mnóstwo śmieci. Przez miesiąc gmina nie potrafiła poradzić sobie z rozwiązaniem sprawy zalegających tam śmieci.

Radni szukają rozwiązań

Temat rosnącej liczby śmieci został poruszony na ostatniej sesji rady gminy. Jacek Baumgart mówił wtedy: - To dobrze, że zaoszczędziliśmy pieniądze na likwidacji straży gminnej, ale teraz nie mamy żadnych narzędzi do walki z zalegającymi śmieciami. Warto się zastanowić, jak teraz rozwiązywać te kwestie. Andrzej Różański dodawał: - Podczas uchwaliania budżetu na 2016 roku będę wnioskował o przywrócenie straży gminnej, która miałaby się zajmować tylko sprawami porządkowymi, nie komunikacyjnymi.

Urząd gminy ignoruje sprawę

Straż gminna zajmowała się dwoma głównymi zadaniami: komunikacyjnymi (np. mandaty za złe parkowanie) i porządkowymi. Okazuje się, że po likwidacji straży gminnej w praktyce jej zadania nie zostały nikomu przekazane. Brak nadmiernej ilości mandatów za złe parkowanie to dobry pomysł. To, że obecnie nikt nie pilnuje porządku w gminie to nierozwiązana sprawa. Czy likwidacja straży gminnej była dobrym pomysłem? Zdania są podzielone. Wiadomo na pewno, że błędem było nieprzekazanie jej obowiązków związanych z niszczeniem i zaśmiecaniem przestrzeni gminnej. Efekt to gmina tonąca w śmieciach i bałaganie. Przykład ulicy Księżycowej pokazuje, że urząd gminy zdaje się nie dostrzegać piętrzącego się problemu śmieci.