
W Świetlicy Niwy-Wilcze mieliśmy wieczór na wesoło. Zabawa zaczęła się od rozwiązania łamigłówki ”Zgadnij kim jestem”. Po czym nastąpiła seria konkursów: na „straszna minę”, na najbardziej przejmujący krzyk, na najoryginalniej pomalowany balon oraz tańce - połamańce.
Grozę wzbudziła inscenizacja piosenki „ Przez las ciemny, prze las dziki”. Równocześnie panie z Koła Seniora zorganizowały ucztę godną sabatu czarownic. Znalazły się na niej: karaluchy w czekoladzie, szpony w lukrze, podsmażane pędraki, muchomory w sosie własnym, żuki w polewie kakaowej i ciasto ozdobione robakami. Wyjątkowe wiktuały smakowały też dzieciom, szybko zniknęła zawartość talerzy. Panie przebrane za postaci bajkowe przedstawiły inscenizację i opowiedziały ciekawostkę na temat postaci, w którą się wcieliły. Na koniec dzieci opowiedziały historie z dreszczykiem, którą same wymyśliły. Starsi i młodsi świetnie się tego wieczora bawili.