Leszek Kuziak komentuje budowę Jana Pawła II: "Ulica zaczyna się w szczerym polu i tam też się kończy"

Rada Gminy Osielsko przegłosowała wczoraj, że budowa ulicy Jana Pawła II będzie kontynuowana, pomimo nie uzyskania dotacji na drogę (więcej tutaj). Droga wzbudza kontrowersje, bo pochłonie aż 60% wszystkich środków na drogi w tym roku (więcej tutaj). Decyzję o budowie tej drogi komentuje radny powiatowy Leszek Kuziak:

Brak dofinansowania to żadne zaskoczenie

Nie jest dla mnie zaskoczeniem że gmina nie otrzymała dofinansowania ze środków unijnych na inwestycję ,,budowa ulicy Jana Pawła II”. Ulica ta zaczyna się w szczerym polu i tam też się kończy. Nie przyczyni się w najbliższych latach do polepszenia i rozwoju ciągów komunikacyjnych. Nie spełnia warunków, które są u podstaw przyznawania środków unijnych. Jedynym pozytywnym skutkiem tej inwestycji dla wszystkich mieszkańców gminy będzie skrzyżowanie w kształcie ronda z ulicą Kolonijną, która jest ulicą powiatową. Dlatego też powiat wsparł tę inwestycję kwotą 350 tys zł.

Topolowa z Szosą Gdańską ważniejsze

Wiele razy postulowałem, że jeżeli w gminie mają być przeznaczone tak duże środki na jedną ważną inwestycję drogową, to w pierwszej kolejności powinno być to skrzyżowanie ulicy Topolowej z Szosą Gdańską , które rozładowałoby uciążliwe korki na ulicy Centralnej oraz poprawiło bezpieczeństwo. Argument, że na ul. Jana Pawła II mieszka 100 rodzin a będzie o wiele więcej jest dosyć kontrowersyjny i denerwujący, szczególnie dla tych mieszkańców, którzy czekają wiele lat na utwardzenie swojej drogi.

Drogi powinny być sfinansowane przez dewelopera

Nasi włodarze powinni brać przykład z sąsiedniej Bydgoszczy. Każda duża inwestycja czyli centrum handlowe lub osiedle mieszkaniowe musi być sfinansowane wraz z drogami dojazdowymi na koszt inwestora. Oczywiście nie jestem przeciwnikiem budowania ulic do osiedli. Ale powinna być zachowana jakaś kolejność inwestycji. Dlatego od kilku lat są zgłaszane postulaty, aby wprowadzić jasne zasady planowania inwestycji tzw algorytm. Na ostatniej sesji ponownie zgłosił ten postulat radny Matusewicz.