
Zgubiony kociak, tygodniowe poszukiwania i szczęśliwy finał, chociaż nie obyło się bez komplikacji. Dzięki Wam kot ostatecznie wrócił do właścicielki.
16 czerwca mieszkanka Osielska, Irena Przybylska napisała: Witam, w moim ogrodzie przy ulicy Jeleniej w Osielsku pojawił się kot, łasi się do ludzi, pcha się do domu, zaniedbany i chudy, ale wygląda na to, że może być czyjś. W ten sposób rozpoczęła się akcja poszukiwania właściciela. Serwis eOsielsko.pl tak jak ponad sto innych osób udostępnił tę wiadomość, dzięki czemu poszukiwania przybierały coraz szerszą skalę.
Po krótkim czasie, byliśmy już pewni o przyszłość tego kociaka. Nawet jeśli nie znajdzie się właściciel, to wśród czytelników eOsielsko.pl jest wielu ludzi z wielkim sercem. Julia Hercka napisała: Jeżeli nie znajdzie się właściciel, a Pani nie będzie chciała go zatrzymać proszę go nie oddawać do schroniska, dam namiar na osobę, która pomoże znależć mu dom. Znaleźli się też chętni do zaopiekowania się kotem. Katarzyna Sawicka napisała: Chętnie adoptuje jak nie znajdzie się właściciel. Właściciel, a dokładniej właścicielka na szczęście się znalazła. W niedzielę dowiedzieliśmy się, że kot ma na imię Maciuś, jednak zanim zdążył wrócić do swojego domu ponownie czmychnął. Tym razem poszukiwania były dużo krótsze, a kociak już w poniedziałek wrócił do domu.
Szczęśliwa Dominika Wonaszek napisała po odebraniu kotka: DZIĘKUJĘ akcja poszukiwania kota Maciusia zakończona SUKCESEM, dziękuję za pomoc eOsielsko, pani Irenie Przybylskiej i pani która oddała kotka. My także przyłączamy się do podziękowań, w szczególności należą się Irenie Przybylskiej, która zapoczątkowała akcję oraz każdemu, kto udostępnił tę wiadomość. Pokazaliście, że na mieszkańców gminy Osielsko zawsze można liczyć.