
Nasz czytelnik, Pan Andrzej Szpojda napisał do nas, że system SISMS zamiast informować mieszkańców o zagrożeniach, informuje o koncercie walentynkowym, czy zajęciach zumby, czyli sprawach mało istotnych dla bezpieczeństwa (list można przeczytać tutaj). Sprawdziliśmy dokładnie jak działa ten system: jakie wiadomości są wysyłane i ile to kosztuje.
SISMS to system ostrzegania i informowania, który wprowadziła gmina Osielsko. Najważniejszą funkcją systemu miało być przekazywanie informacji o zagrożeniach i niebezpieczeństwach. Mieszkańcy mogą się zapisywać do grup: podatki lokalne, oświata, mieszkańcy lub poszczególne sołectwa. Z systemu można korzystać za pomocą wiadomości SMS, albo aplikacji na smartfony. Obecnie do systemu zapisanych jest 1144 osób poprzez SMS i 96 osób poprzez aplikację na smartfony (czyli z systemu korzysta około co 10 mieszkaniec naszej gminy).
System jest darmowy dla użytkowników, ale gmina pokrywa koszty funkcjonowania systemu z naszych podatków, poprzez budżet gminny. Z perspektywy budżetu gminy nie jest to szczególnie drogie rozwiązanie. Jednorazowa opłata za wdrożenie i uruchomienie systemu wyniosła 2290 złotych netto. Miesięcznie za użytkowanie systemu gmina płaci 259,02 zł netto, w tej cenie wliczone jest 1000 wiadomości, każda kolejna wiadomość to kosz 15 groszy.
Poprosiliśmy Urząd Gminy o przesłanie wszystkich informacji, jakie zostały wysłane poprzez system SISMS w gminie Osielsko od początku funkcjonowania systemu (wszystkie informacje w załączniku, format oryginalny jaki otrzymaliśmy z urzędu gminy).
Jeśli ktoś zapisał się do systemu poprzez aplikację na smartfony otrzymuje też informacje z Bydgoszczy dotyczące zagrożeń (przykład na końcu tekstu). Jeśli ktoś zapisał się do działu podatki lokalne to dostaje przypomnienia o tych opłatach. Po zapisaniu się do grupy poszczególnych sołectw dostajemy informacje o zebraniach wiejskich w tych sołectwach.
O ile wprowadzenie systemu do gminy Osielsko było dobrym pomysłem, o tyle funkcjonowanie systemu obrazuje sytuację w urzędzie gminy. Wiadomości sprawiają wrażenie wysyłanych w sposób przypadkowy. Nie ma możliwości zapisania się do tylko do części dotyczącej zagrożeń, niezależnie gdzie byśmy się nie zapisali to i tak dostaniemy informację, że jest organizowany koncert noworoczny. Nie ważne, że nie chcemy dostawać informacji o opłatach i podatkach, każda grupa raz na jakiś dostanie taką informację. Przez dziewięć miesięcy funkcjonowania systemu urząd gminy nie wysłał jednak ani jednej informacji o zagrożeniu. Jeśli faktycznie nie wydarzyło się nic niebezpiecznego to dobrze, ale patrząc po tym jak wysyłane są wiadomości, rodzi się wątpliwość, czy w przypadku zagrożenia taka informacja faktycznie zostanie wysłana? Rodzą się kolejne pytania: Kto odpowiada za wysyłkę wiadomości? Jaką mamy pewność, że jeśli będzie zagrożenie to ta informacja do nas dotrze?
Pytania mają także nasi czytelnicy, jeden z nich ABC pyta: Kto ma wysyłać informacje o wypadku, który miał miejsce np. o godzinie 20.00 powiedzmy we wtorek? Pytania nasze i czytelników wysłaliśmy już do urzędu gminy, opublikujemy je po otrzymaniu odpowiedzi.
Poniżej publikujemy przykładową informację, z Bydgoskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. SISMS w Osielsku nie wysyła takich informacji poprzez SMS.
Na podstawie ostrzeżenia otrzymanego z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego informuje, że na obszarze województwa kujawsko-pomorskiego od godz. 12:00 dnia 31.03.2015 r. do godz. 18:00 dnia 01.04.2015 r. prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 30 km/h do 40 km/h, w porywach od 90 km/h do 100 km/h, początkowo z południowego- zachodu, następnie z północnego-zachodu. Przewiduje się, że najsilniejsze porywy wiatru wystąpią wieczorem 31.03.2015 r. i w pierwszej części nocy 31.03/01.04.2015 r, oraz około południa 01.04.2015. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska: 90%. Stopień zagrożenia: 2.