
Śnieg, śliska nawierzchnia i lekki przymrozek nie przeszkodziły dzisiaj 16 osobom pojawić się na biegu z Dębami. Tradycyjnie już ekipie towarzyszyły 2 psiaki. I chociaż wstać w sobotę rano łatwo nie jest, taki poranny bieg rekompensuje wszystko. Temperatura przestaje straszyć gdy przebiegnie się pierwsze metry, a na koniec wypije gorącą herbatę. Nasuwa się wniosek, że nie ma złej pogody, są tylko dobre wymówki :)
Przypominamy, że bieg odbywa się w każdą sobotę o godzinie 9. Zbiórka na końcu ulicy Centralnej, na początku duktu leśnego w kierunku Fordonu. Zapraszamy!
Więcej informacji na: facebook.com/BiegajzDebami