Radny Kuziak: "Przeprowadzenie konsultacji społecznych nie zostało do końca przemyślane"

Gmina Osielsko zorganizowała konsultacje społeczne, w których wzięło udział nieznacznie ponad dwa procent mieszkańców. O niereprezentatywnych wynikach ankiety pisaliśmy tutaj. Wyniki komentuje radny powiatowy i członek zarządu powiatu Leszek Kuziak.

Wynik nie jest zaskoczeniem

Wynik konsultacji społecznych nie jest dla mnie zaskoczeniem. Jak duże jest zainteresowanie tym co było, jest i będzie na terenie gdzie mieszkamy, obrazują zebrania wiejskie,  które odbywają się 2-3 razy w roku w każdym sołectwie. Jeżeli na zebranie w Osielsku, które liczy ponad 4000 mieszkańców przychodzi od 30 do 80 osób, to nie powinniśmy się dziwić takim wynikom konsultacji.

Inicjatywa cieszy

Cieszy inicjatywa urzędu zmierzająca do tego aby mieszkańcy zaczęli uczestniczyć w kształtowaniu wizerunku gminy. Ale sam sposób przeprowadzenia konsultacji nie został do końca przemyślany. Uważam że można było wykorzystać większą ilość kanałów dystrybucji ankiet aby dotarły do adresatów. Można było rozdać je dzieciom w szkołach z prośbą , aby przyniosły je następnego dnia wypełnione przez rodziców, można było dołączać do książki wypożyczanej w bibliotece oraz wręczać w okienku rejestracji w gminnej przychodni . Możliwości jest naprawdę dużo , aby ankieta trafiła do adresata.

Brak promocji 

Druga sprawa, że nie było jakichś widocznych akcji reklamujących konsultacje. Można było w każdym sołectwie wywiesić jakiś plakat czy baner z taka informacją. Można było wprowadzić i powtarzać wiele razy informację w systemie  SISMS (może była taka informacja, ja nie otrzymałem). Można było poprosić księży w parafiach o ogłoszenie takiej informacji z ambony. 

Dlatego, jak powyżej wspomniałem, cieszy inicjatywa urzędu, ale następnym razem powinno to wszystko być lepiej przygotowane. Aby miało sens i dało prawdziwy obraz oczekiwań mieszkańców naszej gminy.