
Rowery aglomeracyjne świetnie sprawdzają się w Bydgoszczy. W dwa miesiące u naszych sąsiadów wypożyczono je więcej razy niż we Wrocławiu przez cały rok. Nasza Gmina też może zostać przyłączone do systemu, jednak działania urzędu gminy w tym kierunku nie są jasne.
BRA, czyli Bydgoski Rower Aglomeracyjny to system wypożyczalni rowerów działający całą dobę siedem dni w tygodniu. Z roweru może korzystać każdy, wystarczy tylko założyć konto. W ramach systemu powstało 31 stacji, głównie w centralnej części Bydgoszczy. Pierwsze 20 minut jazdy rowerem aglomeracyjnym jest darmowe, później trzeba zapłacić (do 60 min. - 1 zł, do 120 min. - 5 zł, do 180 min. - 11 zł, każda następna godzina + 7 zł). Po oddaniu roweru do stacji czas nalicza się od nowa. Rowery są dostępne od początku marca do końca listopada.
Zapytaliśmy mieszkańców naszej gminy co sądzą o możliwości powstania takiego systemu u nas: "Jest to naprawdę fajny pomysł, na pewno dużo osób skorzystałoby z możliwości jazdy rowerem" – powiedziała Anna mieszkanka Osielska. "W taką świetną pogodę z chęcią dużo osób by na pewno skorzystało z takiej możliwości dojazdu do pracy lub szkoły" – powiedziała Dorota, która mieszka w Niemczu.
Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMIKP Bydgoszcz powiedział nam, że podjęto decyzję, iż BRA wystartuje najpierw w centralnych dzielnicach Bydgoszczy. Jeśli system się sprawdzi będzie rozszerzany na kolejne dzielnice i gminy. I dodał, że aby system rowerów powstał w gminie to wójt musi porozumieć się z firmą BikeU, która obsługuje system w Bydgoszczy.
Jak nam powiedział Prezes BikeU Marcin Jeż koszt jednej stacji to ok. 140 tys. za stację na 3-lata z 15 zamkami rowerowymi i 10 rowerami wraz z ubezpieczeniem. W ramach umowy firma zobowiązuje się do naprawy i serwisowania rowerów. Dowiedzieliśmy się, że w Bydgoszczy powstanie stacji często pokrywają sponsorzy. Jest też jedna stacja w całości ufundowana przez firmę Atos (położona przed siedzibą tej firmy na Grunwaldzkiej).
Na pytanie, czy będziemy mieli BRA w Gminie Osielsko wójt Wojciech Sypniewski powołał się na dokument z 27 lutego 2014 roku i napisał „zadeklarowałem wolę uczestnictwa w tym przedsięwzięciu”. Na podstawie dostępu do informacji publicznej poprosiliśmy o wyjaśnienie, dlaczego jeszcze w Gminie Osielsko nie ma stacji BRA. Wójt uchylił się od odpowiedzi (na podstawie tego, że informacja publiczna nie odnosi się do "działań planistycznych", czyli zamierzeń) i napisał: „Nie posiadam informacji publicznej w przedmiocie pytania nr 2”. Pełną treść odpowiedzi wójta zamieszczamy w załączniku.
Z wyżej przedstawionych informacji wynika, że aby powstała stacja w Osielsku trzeba na to znaleźć fundusze. Czy 140 tysięcy to dużo? W skali budżetu gminy to mniej niż pół procenta rocznego. Przy opisanych przez nas marnotrawstwach na prądzie (czytaj tutaj) i dopłatach do komunikacji (linia nr 93 i 94 kosztują nas razem ponad milion złotych rocznie) te 140 tysięcy za trzy lata to jednak niedużo.
Wójt zadeklarował wolę wybudowania stacji, ale to trochę za mało. To tak jakby ktoś chciał kupić nowy samochód. Sama wola kupna nie spowoduje, że samochód pojawi się w garażu. Powoływanie się na dokument z lutego 2014 roku wskazuje, że nasz urząd gminy przespał cały 2014 i 2015 rok. Sugerujemy zająć się tematem, bo BRA bardzo dobrze sprawdziło się w Bydgoszczy. Dla naszych mieszkańców może być to dodatkowa możliwość dojazdu do miasta, która pozwoli na chociaż częściowe zmniejszenie korków. Według naszych wstępnych rozmów z mieszkańcami rower będzie się cieszył popularnością. Dla ułatwienia podjęcia decyzji urzędowi gminy poniżej zamieszczamy ankietę.
[sexypolling id="4"]