
Skrzyżowanie Szosy Gdańska z ulicami Centralna/Kolonijna to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w gminie. Jeden z mieszkańców Osielska ma prostą receptę, jak niskim kosztem, w szybki sposób poprawić bezpieczeństwo na skrzyżowaniu.
Przypomnijmy, dyskusję dotyczącą skrzyżowania Szosy Gdańskiej z Centralną ropoczął nasz czytelnik, Kamil Dahlke, pisząc o jego niejednoznacznym oznakowaniu (lik tutaj). My, o interpretację poprosiliśmy policję (przeczytasz tutaj). Niedawno przebudowę skrzyżowania zadeklarował dotychczasowy wiceminister infrastruktury, Paweł Olszewski, z Platformy Obywatelskiej, jednak nie określił konkretnego terminu (więcej tutaj). Poniżej publikujemy list mieszkańca Osielska do GDDKiA (odpowiada za to skrzyżowanie) z propozycją zmian na skrzyżowaniu.
Skrzyżowanie ulicy Szosa Gdańska (DK5) z ulicami Centralna/Kolonijna można w sposób niedrogi usprawnić aby było bezpieczniejsze. Główną przyczyną kolizji i problemem tego skrzyżowania są manewry skrętu w lewo z ulic podporządkowanych (Centralna i Kolnijna) w DK5. Manewry te, z racji konstrukcji skrzyżowania (słaba widoczność z naprzeciwka) są niebezpieczne, nie wspominając, że wykonanie tego manewru przez autobusy lini 93 są prawie niemożliwe w czasie "zielonego". Rozwiązaniem tego może być instalacja na dojazdach Centralnej i Kolonijnej do DK5 sygnalizatorów kierunkowych odpowiednio na Kolonijnej i na Centralnej, i zapalanie ich oddzielnie dla każdej ulicy. Najpierw zielone na Kolonijnej a potem na Centralnej lub odwrotnie. Pozwoli to zarówno na wykonanie skrętu w lewo jak i jazdę na wprost bo albo pojadą tylko pojazdy z ulicy Centralnej albo tylko z Kolonijnej przy zatrzymanym ruchu na DK5.
Wydatek nieduży a pozwoli rozładować korki na ul.Centralnej i Kolonijnej bez jego kosztownego przebudowywania. Oczywiście najlepiej byłoby je przebudować całe, ale tam za bardzo nie ma miejsca na przebudowę, a i pieniędzy też się pewnie nie znajdzie.