
Po raz VII w Bożenkowie odbył się festyn rodzinny „Święto Borowika”. Poniżej zamieszczamy relację organizatorki festynu - Hanny Kątnej (relacja serwisu eOsielsko.pl dostępna jest tutaj).
Jak co roku dopisała słoneczna pogoda, lokalna społeczność oraz liczne grono odwiedzających gości szukających dobrej zabawy. Wśród programu artystycznego, każdy znalazł coś dla siebie. Na scenie pojawiła się Natalia Gilewska, kapela podwórkowa „Cynamony” oraz Capoeira.
Oczywiście nie zabrakło konkursów na odszukanie wielkiego grzyba schowanego na terenie harcówki, konkursu plastycznego dla pociech i tradycyjnego turnieju rodzinnego. Tym razem rodziny musiały wykazać się dużą sprawnością fizyczną. Bieg z taczką, rzut kaloszem i noszenie wody to tylko kilka zmagań, w których uczestniczyła cała rodzina. Potyczka rodzinna wywoływała uśmiech na twarzach uczestników, jak i obserwujących.
Bogata oferta przygotowana była również dla dzieci, które na licznych stoiskach mogły bezpłatnie korzystać z dmuchawców, udekorować twarz, zrobić zdjęcie z maskotką Żużlowego Klubu Polonia, czy założyć strój pod okiem samego wicemistrza Polski w futbolu amerykańskim Arkadiusza Trojanowskiego. Mali zapaleńcy motoryzacji oglądali samochód tuningowy, który na co dzień zmaga się w wyścigach. Natomiast zwolennicy militariów odwiedzali obozowisko grupy LOK „Wataha”. Dużym powodzeniem cieszyła się zabawa fantowa, każdy kupon wygrywał. W ciągu dwóch godzin sprzedano wszystkie kupony. Cały dochód z zabawy fantowej i sprzedaży smacznej grochówki, przekazany będzie na rzecz dzieci z Bożenkowa.
Festyn trwał przy znanych przebojach muzycznych do późnych godzin nocnych. Dobra zabawa to motto festynu i co roku to się potwierdza.
Tytuł, śródtytuł i lead od redakcji.