Reklama

Matusewicz: Sprawa porządku na Centralnej już u starosty

09/12/2014 19:27

Dlaczego pomorska gmina zdobywa aż tyle pieniędzy z UE, a my nie. Trzeba to sprawdzić. Radni jadą do gminy Krokowa.

Dlaczego pomorska gmina zdobywa aż tyle pieniędzy z UE, a my nie. Trzeba to sprawdzić. Radni jadą do gminy Krokowa.

Wczoraj, tj. 8 grudnia podczas sesji nadzwyczajnej podjęliśmy jednogłośnie uchwałę o utrzymaniu ceny skupu żyta do celów wymiaru podatku rolnego na obszarze gminy Osielsko. To nie moja bajka, ale skoro nie podnosimy innych podatków gminnych, to i grupę - coraz mniej licznych osieczan żyjących z roli - traktujmy na równi z pozostałymi mieszkańcami. Gościem sesji był pan Piotr Kozłowski, radny Powiatu Bydgoskiego. Wypadł bardzo dobrze. Zna gminę. I co najważniejsze już zajął się sprawą oczyszczenia ul. Centralnej, kierując interpelację do starosty. Tak trzymać panie Piotrze.

 

Oświata to największa pozycja w budżecie

Dziś, w komisjach analizowaliśmy projekt budżetu. Komisja rozwoju (to moja) weryfikowała racjonalność wydatków na oświatę i pomoc społeczną. Na tę pierwszą, planowane wydatki wynoszą ponad 21 mln zł  - 34,4% ogółu wydatków budżetu gminy. Z subwencji oświatowej powinniśmy dostać ponad 12 mln, do tego 325 tys. od samorządu terytorialnego. Środki własne gminy to blisko 9,3 mln. Te liczby robią wrażenie. Cóż - rośnie liczba uczniów, a tym samym nauczycieli; dzieci trzeba dowieźć do rozbudowywanych szkół. W naszej gminie, jak każdej, wspieramy rodziny ubogie, stąd zasiłki mieszkaniowe, stałe. Pomóc w zakupie opału, żywności, lekarstw czy odzieży. Niepełnosprawni korzystają z ośrodków dziennego pobytu. Walczymy i zapobiegamy patologiom, przemocy w rodzinie. Do tego trzeba odpowiedniej kadry. Państwo nakłada obowiązek zatrudnienia jednej osoby w GOPS na każdy 1 tys. mieszkańców. Jak łatwo policzyć jest ich 12. Na wszystko w budżecie jest ponad 4 mln zł, co daje średnio blisko 900 zł na jedną osobę objętą pomocą rocznie. Strasznie dużo w sumie, choć pewnie dla poszczególnych osób to bardzo mało. Podobno inni mają gorzej.

 

Środki z UE -mam na to pomysł

W przyszły poniedziałek zmierzymy się z inwestycjami. Uważam, że to wielkie wyzwanie i pole do popisu. Uzbrojenie terenu i drogi. To priorytety. Zaproponowałem wizytę w gminie Krokowa, powiat pucki, woj. pomorskie. Tam bydgoska firma B-act z sukcesem podwaja budżet gminy dzięki środkom z UE. Warto się temu przyjrzeć, czy czegoś nie przespaliśmy. Nie usłyszałem sprzeciwu. Więc zaraz w styczniu - jedziemy.

Czekam na Wasze sygnały o miejscach na terenie naszej gminy, dokąd trzeba dotrzeć, obejrzeć, wpisać je do planu prac gminnych - [email protected]

Reklama
Reklama
Wróć do