Reklama

W Niemczu plądrowali posesję. Później właściciel został zaatakowany siekierą

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w miniony wtorek w Niemczu. Trzech mężczyzn dokonało włamania do jednej z posesji. Następnie pokrzywdzony został zaatakowany siekierą

- Do zdarzenia doszło we wtorek (03.12.2019) tuż po północy, wówczas dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał zgłoszenie dotyczące włamania na terenie jednej z posesji w Niemczu. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol - informuje Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy. - Tam funkcjonariusze zastali zgłaszającego. Z jego relacji wynikało, że sprawcy uszkodzili mu bramę wjazdową, rozcięli siatkę ogrodzenia oraz elementy wyposażenia ogrodu. Sprawcy zostali spłoszeni przez pokrzywdzonego w czasie plądrowania jego posesji - dodaje.

Policjanci zaczęli przeszukiwać pobliski teren. Na jednej z ulic spotkali dwóch mężczyzn wychodzących z lasku. Osoby te były bardzo nerwowe, a ich wypowiedzi nie były spójne. 31 i 27-latek zostali zatrzymani.

Jak się okazało w tym samym czasie w poszukiwaniach sprawców wziął udział również pokrzywdzony. Mężczyzna ten został zaatakowany w lasku przez trzeciego ze sprawców. Agresor posłużył się siekierą. Pokrzywdzony doznał niegroźnych obrażeń. Na szczęście w pobliżu byli funkcjonariusze.

-  Śledczy z bydgoskiego Śródmieścia zgromadzili materiał dowodowy, a następnie przekazali go do prokuratury. W środę (04.12.2019) oskarżyciel na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawił zatrzymanym zarzuty. Wszyscy usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia. Dodatkowo 30-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Dodatkowy zarzut usłyszał też 31-latek. Podejrzany będzie odpowiadać za groźby karalne, które kierował do pokrzywdzonego. Prokurator po ich przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o ich tymczasowy areszt - informują mundurowi.

Wczoraj (05.12.2019) sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanych na najbliższe trzy miesiące. Cała trójka dokonała przestępstw w warunkach tzw. recydywy. Teraz podejrzani mogą spodziewać się surowszej kary.   

Fot. policja

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do